Oddzielna kuchnia w mieszkaniu pod Lublinem

Inwestorami w omawianym projekcie jest małżeństwo po 50. roku życia. Klienci wbrew współczesnym trendom otwierania kuchni na salon chcieli zachować układ, w którym osoba przygotowująca posiłek może swobodnie działać za zamkniętymi drzwiami.

Mimo że, mieszkańcy jadali główne posiłki w salonie to posiadali w kuchni dodatkowy stół śniadaniowy. Rozwiązanie to zastosowano kosztem dodatkowego miejsca do przechowywania (obecna lokalizacja lodówki) co nie sprawdziło się w praktyce. Stół został zastąpiony małym barkiem przy którym można przysiąść na chwilę nie przeszkadzając innym użytkownikom pomieszczenia oraz rozkładanym stolikiem pod oknem, który sprawdza się przy dłuższej pracy siedzącej.